www.lkslyski.fora.pl

Daniels69

Mecz został rozegrany 3 marca o godz. 20:30 na stadionie Polonii.

.a to taki mały artykuł po mecz wygranym przez Polski 2-0

Duet załatwił Bułgarię

Reprezentacja Polski wygrała w Warszawie na stadionie Polonii mecz towarzyski z Bułgarią 2-0 (1-0). Kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy gola zdobył Jakub Błaszczykowski po asyście Roberta Lewandowskiego. Prowadzenie w 62. minucie podwyższył tym razem po podaniu Błaszczykowskiego Lewandowski, który efektownym strzałem zakończył kontratak podopiecznych Franciszka Smudy.

Na początku spotkania z boiska wiało nudą, żadna z drużyn nie potrafiła skonstruować ciekawej ofensywnej akcji. W 21. minucie Bułgarzy po raz pierwszy poważnie zagrozili bramce Polaków. Po dośrodkowaniu w pole karne Jankowa niepewnie interweniował Tomasz Kuszczak, jednak piłka po strzale głową Dimityra Berbatowa poszybowała obok słupka. Cztery minuty później futbolówka trafiła do ustawionego przed szesnastką Polaków Weselina Minewa, który strzelił lewą nogą nad poprzeczką. Polacy pierwszą dobrą okazję na strzelenie gola mieli w 29. minucie, kiedy to po centrze z rzutu wolnego Ludovica Obraniaka niecelnie głową uderzył Dariusz Dudka. Pięć minut później po zagraniu w pole karne Błagoja Georgijewa szansę na pokonanie Kuszczaka miał Iwanow, ale nie zdołał sięgnąć piłki głową. W 39. minucie Obraniak uderzył z rzutu wolnego nad bułgarską bramką. Chwilę później Jakub Błaszczykowski dokładnie zagrał do Dudki, który z linii pola karnego oddał silny strzał na bramkę Dimityra Iwankowa, jednak bułgarski golkiper zdołał przerzucić piłkę nad poprzeczkę. W 42. minucie podopieczni Franciszka Smudy objęli prowadzenie. Robert Lewandowski zagrał głową do Błaszczykowskiego, który wpadł w pole karne i ładnym strzałem prawą nogą pokonał Iwankowa. Tuż przed przerwą Polacy mieli doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia. Błaszczykowski ponownie wbiegł w szesnastkę gości, wycofał do Rafała Murawskiego, który strzelił w słupek, dobijać próbował Sławomir Peszko, jednak dwukrotnie górą okazał się być bułgarski bramkarz.

W 57. minucie Georgijew wycofał piłkę przed pole karne do Czawdara Jankowa, który lewą nogą strzelił wprost w ręce Kuszczaka. Cztery minuty później po dośrodkowaniu Georgijewa z rzutu wolnego świetną okazję do wyrównania zmarnował Waleri Bożinow, posyłając piłkę głową z kilku metrów ponad poprzeczką. W 62. minucie biało-czerwoni podwyższyli prowadzenie za sprawą Roberta Lewandowskiego, który zakończył szybki kontratak naszej reprezentacji efektownym strzałem prawą nogą. W 71. minucie Kuszczak zdołał sparować futbolówkę na rzut rożny po groźnym strzale Bożinowa sprzed pola karnego. Osiem minut później niebezpiecznie było w polu karnym Polaków, ale skuteczną interwencją popisał się Kamil Glik, który wybił piłkę na rzut rożny. W 88. minucie strzał z rzutu wolnego Dudki pewnie obronił bułgarski bramkarz.

3 marca 2010, 20:30 - Warszawa (Stadion Polonii Warszawa)
Polska 2-0 Bułgaria
Jakub Błaszczykowski 42, Robert Lewandowski 62

Polska: 1. Tomasz Kuszczak - 3. Marcin Kowalczyk, 14. Michał Żewłakow, 17. Kamil Glik, 5. Dariusz Dudka - 16. Jakub Błaszczykowski (78, 23. Patryk Małecki), 8. Rafał Murawski (85, 4. Maciej Sadlok), 18. Radosław Majewski (46, 24. Maciej Rybus), 10. Ludovic Joseph Obraniak (46, 7. Maciej Iwański), 15. Sławomir Peszko (59, 20. Tomasz Jodłowiec) - 9. Robert Lewandowski (74, 21. Dawid Nowak).

Bułgaria: 1. Dimityr Iwankow - 16. Żiwko Miłanow, 6. Stanisław Angełow, 15. Iwan Iwanow (77, 3. Jordan Milijew), 5. Weselin Minew (87, 23. Kostadin Stojanow) - 7. Błagoj Georgijew (69, 20. Martin Kamburow), 22. Georgi Syrmow, 10. Stilijan Petrow, 13. Iwelin Popow (46, 18. Welizar Dimitrow), 8. Czawdar Jankow (77, 21. Iwan Stojanow) - 9. Dimityr Berbatow (46, 11. Waleri Bożinow).

sędziował: Sascha Kever (Szwajcaria).
widzów: 6800.

[link widoczny dla zalogowanych]